poniedziałek, 17 września 2012
Lepszy
Jutro będę z klasą czynić świat lepszym...
Idziemy sprzątać papierki,puszki, kapsle i co tam jeszcze na "sercu" i w okolicach góry zamkowej młodzież porzuca. Nie ukrywam, iż cieszy mnie fakt, że mam tylko 1 lekcję. To raduje po obu stronach biurka :]
Ktoś mi dziś uświadomił, że stres rozładowuję przez narzekanie. Wniosek: więcej już się tej osobie nie zwierzę ;)
Idę poczytać książkę dla normalnych ludzi.
piątek, 14 września 2012
Myślenie podobno nie boli
Jestem wredna... brakuje mi cierpliwości. W dodatku nie wiem czy za brak kojarzenia najprostszych faktów mogę winić kogoś, kto tak po prostu ma. Ale z drugiej strony wydawało mi się, że przewracanie kartek do kserowania nie jest tak trudne dla człowieka z wyższym wykształceniem. Pan doktor na psychologii powiedział nam kiedyś, że magistra należy podejrzewać o iloraz inteligencji 120 i więcej, więc może jednak moje oczekiwania są uzasadnione.
Na szczęście mam weekend.
czwartek, 6 września 2012
+
Nie tylko „buty i telefon głuchy”… Po „Trzcinie” zostało tez konto na NK i tłum ludzi, którzy nie potrafią uwierzyć, że to już.
W swej naiwności podświadomie zakładałam, że pojedziemy w jeszcze kilka miejsc... Spotkamy się na kilku imprezach. Jutro będzie ostatnia, tylko nie mam pewności, czy najważniejsza osoba będzie obecna duchem…
Subskrybuj:
Posty (Atom)